Artykuł

W tym roku zmagania biegowe poprzedzono minutą ciszy dla upamiętnienia górników, którzy zginęli na początku maja w kopalni Zofiówka. O godzinie 8:10, po krótkiej rozgrzewce, uczniowie szkoły podstawowej, klas gimnazjalnych, absolwenci oraz nauczyciele rozpoczęli zmagania z „królewskim dystansem”. Uczestnicy sztafety pokonywali kolejne okrążenia stadionu, pamiętając o uzupełnianiu płynów izotonicznych oraz witamin. Po przebiegnięciu ok. 29 km, pojawiła się realna szansa na poprawienie dotychczasowego rekordu 2h 29’ 49”. Warunkiem było pokonywanie kolejnych „kółek” w tempie co najmniej 3’50” na kilometr. Nikogo nie trzeba było dodatkowo motywować. Kolejne zmiany były bardzo „mocne”. Ostatecznie po 2h 23’ 55” drużyna w składzie: Natalia Bronny, Paulina Frątczak, Natalia Gwiaździńska, Małgorzata Szuścik, Paulina Macharzyńska, Natalia Karwacka, Grzegorz Machnik, Jakub Wieremczuk, Robert Kamiński, Krystian Piątyszek, Bartłomiej Jaszczuk, Paweł Frątczak, Piotr Frątczak, Maria Lerch, Norbert Mosioł, Adrian Mencner minęła linię mety. Po krótkim odpoczynku do wszystkich biegaczy dotarło, że nowy rekord jest o ponad 5 minut lepszy od poprzedniego. Radości nie było końca. Wszyscy wzajemnie gratulowali sobie osiągniętego wyniku. Na koniec odbyła się uroczysta dekoracja piernikowymi medalami i dyplomami. Był słodki poczęstunek i mnóstwo pozytywnej energii, a po zakończeniu zawodów kilku biegaczy po prostu zjadło swoje piernikowe medale.

Zobacz film z VII Sztafety Maratońskiej 2018