W Pawłowicach wały wzdłuż Pawłówki przy ul. Wyzwolenia prawie po brzegi wypełnione są wodą. Odpompowywaniem zajmuje się Przedsiębiorstwo Gospodarki Wodnej i Rekultywacji PGWiR. Pracują tu cztery duże pompy, stan wody udaje się kontrolować, ale sytuacja jest niebezpieczna. Prognozy pogody mówią o kolejnych deszczowych dniach. Ulica Zjednoczenia na razie jest przejezdna, jednak w związku z dużą ilością napływającej wody z pól podtopione są okoliczne posesje.
W Krzyżowicach pracują trzy oddziały Ochotniczych Straży Pożarnych: krzyżowcka, warszowicka i strażacy ochotnicy z Jarząbkowic. Podtopiony jest teren zielony pomiędzy ul. Szkolną a obwałowaniem rzeki Pszczynki. Pracuje siedem pomp, w tym jedna z PGWiR-u. Dotychczas udało się ochronić przed zalaniem dom ludowy i strażnicę, ale odpompowywanie wody musi trwać całą noc. Gmina zakupiła dla strażaków ciepłe posiłki, ustalono kolejne dyżury, aby ochotnicy mogli się zmieniać. Jeżeli kolejne dni nadal będą deszczowe, niewykluczone, że lokalne podtopienia wystąpią również w innych rejonach gminy. O sytuacji będziemy informować na bieżąco.