Sto lat życia to wyjątkowy dar, a historia Pani Herminy jest pełna ciepła, miłości i oddania rodzinie. Pani Hermina całe swoje życie poświęciła rodzinie i domowi. Wraz z mężem wychowała pięcioro dzieci, doczekała się aż jedenastu wnuków i dwudziestu prawnuków. Dla wszystkich była i wciąż pozostaje osobą pełną dobroci, mądrości życiowej oraz niezmiennej pogody ducha. Jak wspominają bliscy, Jubilatka zawsze była osobą spokojną, cierpliwą i opanowaną. – Mama nigdy nie podniosła na nas głosu – mówi jedna z córek – zawsze była życzliwa, serdeczna i wdzięczna za wszystko, co przynosiło życie. Wśród licznych wspomnień szczególne miejsce zajmują te związane ze wspólnymi posiłkami. Dzieci i wnuki z rozrzewnieniem wspominają słynny „gulasz babci”, którego smaku – jak sami mówią – nikt nie potrafi już odtworzyć. Dla swojej rodziny Pani Hermina jest prawdziwym autorytetem. – To święty człowiek za życia – mówią z przekonaniem najbliżsi. Składając Jubilatce najserdeczniejsze życzenia, Wójt Joanna Śmieja podkreśliła, że tak doniosły jubileusz to nie tylko święto rodziny, ale także powód do dumy dla całej społeczności gminy.
Pani Hermino – sto lat to piękny wiek! Życzymy Pani wielu kolejnych lat w zdrowiu, otoczonych miłością bliskich oraz życzliwością wszystkich, którzy mają szczęście Panią znać.