Wczoraj w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Jana Pawła II odbyła się wyjątkowa lekcja języka angielskiego. Uczniowie mieli okazję poznać dwie pełne entuzjazmu wolontariuszki. Dziewczyny przyjechały do gminy Pawłowice z Rumunii i Meksyku w ramach współpracy z organizacją zajmującą się rozwiązywaniem różnych problemów społecznych m.in. komunikacyjnych (program wymiany dla studentów - AISEC). Joanna, która opowiadała o różnorodności rumuńskiego krajobrazu, próbowała zapoznać młodzież z podstawowymi słowami w języku rumuńskim: dzień dobry, do widzenia, dziękuję. Podkreśliła zasadniczą różnicę między oboma językami, polegającą na tym, że polski należy do rodziny języków słowiańskich, a rumuński do rodziny języków romańskich. Oczywiście nie zabrakło pytań o słynnego Drakulę. Postać legendarnego wampira wzorowana była na historycznej postaci księcia Włada III Palownika, który swych przeciwników wbijał na drewniane pale.
Iza zaprezentowała bardziej odległy i egzotyczny Meksyk. Dziewczyna pochodząca z miasta Mexicali na północy Meksyku, opowiadała o swoim kraju, w którym najważniejsza jest muzyka i taniec. To, co najbardziej ją zaskoczyło w naszym kraju, to dystans w relacjach między ludźmi. W gorącym Meksyku nikt nie mówi o przestrzeni osobistej, a każdą okazję wykorzystuje się do drobnej pogawędki lub bliższego poznania się.
W lekcji uczestniczył wójt gminy Pawłowice – Franciszek Dziendziel, który podziękował prowadzącym za ciekawe prezentacje i podzielenie się doświadczeniami związanymi z obyczajami i językiem swoich krajów. Na zakończenie wójt wręczył wolontariuszkom drobne upominki z gminy Pawłowice. Dziewczyny będą prowadzić zajęcia w ZSO i Szkole Podstawowej nr 2 w Pawłowicach, ich pobyt w gminie potrwa do 14 lutego. Tego typu zajęcia to nie tylko trening kompetencji językowych, ale przede wszystkim poznanie ludzi z innych krajów, ich kultury oraz różnego sposobu postrzegania pewnych zjawisk.